Posted by wroclove on 16-05-2014 13:46
#19
Macie tu przepis na dobr± pracê

:
Mówi ojciec do syna:
- Synu, znalaz³em ci wspania³± kandydatkê na ¿onê!
- Ale tato... sam potrafiê znale¼æ sobie dziewczynê... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba by³o tak od razu!
Ojciec udaje siê do Kulczyka na rozmowê:
- Dzieñ dobry Panu! Wydaje mi siê, ¿e znalaz³em doskona³ego kandydata na mê¿a Pañskiej córki!
- Wie Pan... ale ja nie szukam mê¿a dla mojej córki...
- Ale¿ to wiceprezes Orlenu.
- Cudownie! To zmienia postaæ rzeczy!
Nastêpnie ojciec udaje siê do prezesa Orlenu:
- Witam Pana Panie prezesie! Przychodzê z dobr± nowin± - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w Pañskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tê posadê.
- Jest Pan pewien?! To ziêæ Kulczyka!
- Ooo! Chyba, ¿e tak!
Mamo a sk±d ja siê wziê³am? - pyta ma³a ¿abka.
-No,no nie uwierzysz.-mówi mama ¿aba.
-Mamo ale ja jestem ju¿ wystarczaj±co du¿a ¿eby mi powiedzieæ.
-No dobrze.Bocian cie przyniós³.
Na brzegu jeziora dwa wêdkarze tak niefortunnie rzucili spiningiem, ¿e trafili na linê, na której motorówka holowa³a narciarza wodnego. Ten przewróci³ siê i znikn±³ pod wod±. Wêdkarze od razu rzucili siê na ratunek. Po chwili wyci±gnêli go na brzeg i zaczynaj± robiæ sztuczne oddychanie.
- Zenek - mówi nagle jeden z nich - to chyba nie ten...
- Dlaczego tak s±dzisz?
- Nasz mia³ na nogach narty, a ten ma ³y¿wy...